Hej kochani!
Dziś wstając rano, byłem pełny nadziei, że przybędą mi z pomocą 100 SC! A co się okazało? Że osoby które posiadały Star Rider'a z kodu nie dostali cotygodniowych star coins'ów. No nic, na tym się świat nie kończy. Ale postanowiłem skorzystać z okazji, że mam SR to wziąłem i kupiłem za 6 zł 100 SC. To była jedyna możliwość założenia własnego klubu jeździeckiego. Czas na Finał! Podchodzę do NPC'ta gdzie zakłada się klub, wszystko ładnie pięknie a tu nagle przyszło wybrać nazwę klubu. Myślę sobie bułka z masłem, rachu ciachu i po sprawie. A tu zonk! co bym nie wybrał to każda nazwa zajęta ... spędziłem na dobieraniu nazwy około 30 minut zanim natrafiłem na coś dostępnego. Mianowicie brak słów ale jakoś się udało.
Od dziś jestem założycielem klubu jeździeckiego ''Clever Mice Union'' gdzie obecnie jest już nas czwórka.
Gdy już udało mi się wszystko porobić nadszedł wtedy czas na robieniu zadań. Oczywiście zadanie z Kamerdynerem do dziś nie jest skończone bo chyba nicpoń wyjechał na wczasy i nic nie zapowiada się na jego powrót, ale za to dziś natrafiłem na zagubioną paczkę gdzie miałem dodatkowe zadanie do wykonania. Po tych wszystkich przygodach z questami natrafiła mi się jeszcze jedna bardzo przyjemna rzecz. A dokładniej ożeniłem się w SSO! Moją wybranką serca została '' Patricia Sparrowfire'' i wiem, że ani ona ani ja nie zamierzamy się rozstawać ;)
Siedziałem dziś w sumie do późnej nocy i natrafiłem na jedna osobę, która cierpiała na bezsenność, a była to '' Alyssa Longhurrican''. Pisała na czacie globalnym czy ktoś żyje i później w pobliżu stajni Moorland. Tak postanowiłem dodać ją do znajomych by zapytać czemu nie śpi. Była z początku mało rozmowna ale gdy zaprosiła mnie do grupy, wtedy znalazła się dodatkowa osoba z która wcześniej Alyssa rozmawiała na czacie. A była to ''Stefanie Purpleroad''.
Zaczęliśmy rozmawiać o grze i w ogóle, wtedy okazało się, że Alyssa jest bardzo bezpośrednia i mówi to co ma na myśli. Mi się takie zachowanie podoba, ponieważ bardzo lubię ludzi szczerych.
I tak od słowa do słowa przywędrowała do Nas jeszcze jedna osoba, która szukała towarzystwa. Tą osobą była '' Magdalena Sleepyfire'', która już do samego końca spędzała z nami czas. Na koniec z całą paczką zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie na znak wyśmienicie spędzonego razem czasu a w dodatku Stefanie postanowiła dołączyć do naszego klubu :)
Tu zamieszczam nasze pamiątkowe zdjęcie:
To by było na tyle ;)
Mam nadzieję, ze spotkamy się już niebawem. Ciao!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz